niedziela, 30 grudnia 2012

Rozdział II - "Nowe życie"

Był niesamowicie wysoki. Miał burzę loków na głowie i piękne zielone oczy, w których można się było zatracić...

Nieznajomy: Hey - szeroko się uśmiechnął.
Elena: Hey - odwzajemniła uśmiech.
Nieznajomy: Co taka piękna dziewczyna, która przepięknie gra na skrzypcach robi tutaj?!
Elena: To długa historia... Ale powiem krótko: przychodzę tu kogoś powspominać.
Nieznajomy: Ja z chęcią mogę jej posłuchać. A tak w ogóle to jestem Harry. - znowu się uśmiechnął.
Elena: Elena. Miło mi Cię poznać Harry.
Harry: Mi również. To jak opowiesz mi tą historię? Jeśli nie chcesz, dobrze zrozumiem. Stawiam, że coś ważnego się tu wydarzyło dla Ciebie.
Elena: To, nie tak. Zgadza się rozpoczęło się tutaj coś ważnego w moim życiu. Opowiem Ci na pewno. Ale teraz muszę już lecieć, ponieważ spóźnię się do kliniki. 
Harry: Do jakiej kliniki? - spytał zdziwiony.

I wtedy zobaczył jej kulę, stabilizator i zastawkę łydkową. Zobaczył, że z trudnością się porusza.

Elena: Klinika leczenia urazów powypadkowych z oddziałem rehabilitacyjnym.
Harry: To aż tak poważne? - był bardzo przejęty tym widokiem.
Elena: Trochę. - na jej twarzy zaczął malować się ból.
Harry: O mój Boże! Nie mogę patrzeć jak się męczysz! Poczekaj tu! Będę za 5min!

I pobiegł w przeciwną stronę. Nie wiedziała co on chce zrobić. Trochę ją to dziwiło, że chłopak którego ledwo znała, tak się przejął jej sprawą. Elena poczuła, że na jednym spotkaniu z Harry'm się nie obejdzie...




Dobra! Jest drugi rozdział! Może by tak 3 komentarze i 3 rozdział?:)  

2 komentarze:

  1. Hahahhaha Martt Martt zachanna ty moja na komy<3 kilka godzin blog jeszcze malo wejsc ale jednak <3 kocham cie czytalam to juz tyle razy ze wiem co bedzie pozniej ale nie zdradze<3 nie masz anonimiw wiec pisze z naszego konta ;p -Niamela

    OdpowiedzUsuń
  2. ^^ Wiesz , że uwielbiam twoje opowiadania czy jak to można nazwać;)) ;**

    OdpowiedzUsuń